Efekt Zakotwiczenie – jak pierwsza liczba zmienia decyzję
Wchodzisz do sklepu, widzisz buty za 1 199 zł. Drogo, prawda?
Ale obok wisi model premium za 3 499 zł. Nagle te pierwsze wydają się… całkiem rozsądne.
To nie magia. To efekt anchoringu – zjawisko opisane m.in. przez Daniela Kahnemana w psychologii decyzji. I w sprzedaży to jedna z najpotężniejszych broni.

Czym jest efekt zakotwiczenia?
Zakotwiczenie (ang. anchoring) to moment, w którym pierwsza podana liczba ustawia punkt odniesienia dla całej decyzji.
Nie musi to być cena – może to być liczba stron w ofercie, czas realizacji, liczba elementów w pakiecie.
Pierwsza informacja działa jak kotwica – umysł „przywiązuje się” do niej i wszystko inne ocenia w jej kontekście.
Przykład z życia:
- Ktoś rzuca: „Ta usługa kosztuje 10 000 zł.”
- Myślisz: „Wow, dużo.”
- Potem słyszysz: „Ale dla Ciebie mogę zrobić za 7 000 zł.”
Nagle wygląda to na okazję, mimo że jeszcze minutę temu myślałeś o kwocie znacznie niższej.
Dlaczego to działa na ludzi
Nasz mózg lubi skróty. Nie przelicza każdej decyzji od zera – szuka punktu startowego.
Pierwsza liczba, jaką widzisz, staje się tym punktem, nawet jeśli nie ma obiektywnego uzasadnienia.
Kahneman i Tversky udowodnili w eksperymentach, że ludzie potrafią oceniać wartość rzeczy wprost proporcjonalnie do liczby, którą ktoś im wcześniej podsunął – nawet jeśli była losowa.
Zakotwiczenie w sprzedaży i marketingu
Efekt anchoringu to codzienne narzędzie w strategiach cenowych i marketingu cenowym.
Przykłady:
- Pakiety cenowe – wystawiasz najpierw najdroższy, by tańsze wyglądały na bardziej opłacalne.
- Cena przed promocją – „Było 999 zł, teraz 499 zł”. Kotwica? Stara cena.
- Prezentacja oferty od największej opcji – klient ustawia oczekiwania na wyższym poziomie.
Gdzie widzisz to na co dzień
Nie trzeba być ekspertem od psychologii decyzji, żeby zauważyć zakotwiczenie w akcji:
- Menu w restauracji – pierwsze drogie danie ustawia ton całej karty.
- Sklepy online – produkt „premium” obok wersji standardowej.
- Wycenianie usług kreatywnych – najpierw mówisz o pełnym, kompleksowym pakiecie, a potem o opcji podstawowej.
Przykład? W kompleksowym marketingu zawsze pokazujemy pełną skalę możliwości, zanim przejdziemy do wyceny mniejszych zakresów.
Dlaczego zakotwiczenie jest tak skuteczne w marketingu
- Buduje wartość w oczach klienta – jeśli startujesz wysoko, tańsze opcje wyglądają atrakcyjniej.
- Zmienia percepcję – ta sama kwota może wydawać się „drobna” lub „ogromna” w zależności od punktu odniesienia.
- Pozwala prowadzić rozmowę cenową z przewagą – ustalasz ramy, w których myśli klient.

Efekt anchoringu a wycena usług
W usługach kreatywnych czy marketingowych nie ma sztywnego cennika jak w sklepie.
Tu pierwsza liczba jest tym bardziej ważna, bo nie ma „rynkowej” kotwicy.
Dlatego w prezentacjach ofert:
- Najpierw pokazuje się pełną, rozbudowaną opcję.
- Potem redukuje zakres do tańszej wersji.
- I wreszcie – daje klientowi wybór, który wygląda na rozsądny kompromis.
Co to manipulacja?
Efekt zakotwiczenia sam w sobie nie jest manipulacją – to naturalny mechanizm psychologiczny.
Problem zaczyna się, gdy kotwica jest kompletnie oderwana od rzeczywistości (np. zawyżanie cen bez powodu).
Etyczne wykorzystanie anchoringu polega na tym, że kotwica odzwierciedla realną wartość produktu lub usługi, a nie jest czystym trikiem.
Jak możesz to wykorzystać
- Jeśli tworzysz ofertę, zacznij od opcji premium – nawet jeśli wiesz, że klient raczej wybierze środkową.
- W negocjacjach – pierwsza liczba, którą podasz, będzie ramą rozmowy.
- Jeśli pamiętam Twoje logo z Insta → jest większa szansa, że kliknę w reklamę.
Ale uwaga: to jest temat na osobny artykuł, w którym rozłożymy na czynniki pierwsze jak to zrobić dobrze i jak się przed tym bronić.
Kotwica w cyfrowym świecie
W internecie efekt anchoringu działa jeszcze silniej. Dlaczego?
Bo tu widzimy wszystko w sekundę – ceny, porównania, opcje.
Wystarczy, że strona główna sklepu pokaże drogi produkt jako „polecany”, a reszta wydaje się tania.
Albo że w tabeli pakietów pierwszy jest „full” – i nagle środkowy wydaje się złotym środkiem.
Podsumowanie
Efekt zakotwiczenia to jeden z najprostszych i najskuteczniejszych sposobów wpływania na decyzje.
Nie wymaga magii ani agresywnej sprzedaży – wystarczy, że pierwsza podana liczba ustawi punkt odniesienia.
W marketingu i sprzedaży to narzędzie, które może zwiększyć konwersję bez zmiany produktu.
Następnym razem, gdy ktoś poda Ci cenę, zatrzymaj się na chwilę i zapytaj: – Czy to jest rzeczywista wartość… czy po prostu kotwica?